Jesteśmy po kolejnej wizycie w Berlinie.
Ostatniej.
Dostaliśmy dwie możliwości: pierwszą zakończyć terapię, zdjąć kask i postawić na honorowym miejscu w domu lub ponosić jeszcze go przez ok 10 tyg.
Asymetria wynosi 1mm. Prawie niewidoczna jest, ale jeszcze ciut ciut widać. Widzimy to oczywiście tylko my, nikt obcy nawet nie zauważa jakiegokolwiek spłaszczenia. Podjęliśmy decyzję, że zachowamy kacholek na głowie przez te 10 tyg. Może akurat coś jeszcze pomoże, a Kubusiowi różnicy to nie robi czy ten kask jest czy go nie ma.
Tak więc do 22 marca jeszcze jesteśmy okaskowani, akurat jak go zdejmiemy kończy mi się macierzyński i wracam do pracy a Kubuś do niani. Pewnie minie trochę czasu zanim zrozumie, że jak uderzy gdzieś główką to jednak boli ;)
Witajcie.
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję tak wspaniałych wynikow.
Jestem mamą 8-miesięcznego bobasa, rownież okaskowanego (kask zakładaliśmy w Krakowie. Pierwszy tydzien za nami ��).
Nasz przypadek jest bardzo podobny do waszego. Zmagaliśmy sie z kręczem i asymetria ulozeniową, czego skutkiem jest spłaszczenie główki z prawej strony. Asymetria nie jest potężna (tylko i aż 12 mm), ale oprócz tego jest przesunięcie uszu o 2 cm, delikatna asymetria twarzy (jeden policzek mniejszy od drugiego i minimalnie mniejszy jeden oczodół).
Kask mamy nosić około 4 miesięcy.
Piszesz ze asymetria główki praktycznie sie wyrównała, a co z buźką? Czy tez sie wszystko wyrównało? Jakos cieżko mi uwierzyć ze da sie to naprawić w tak krótkim czasie.
Napisz proszę jak to u was teraz wyglada i po jakim czasie była widoczna poprawa.
Pozdrawiamy
A i M
Czesc. Chcialam przede wszystkim podziekowac za bloga, bo informacji na temat terapii kaskowej jak na lekarstwo! Wasz sukces to takze motywacja i nadzieja dla tych ktorzy zaczynaja tak jak my:) Ignacy ma 6,5 mca i wlasnie zalozylismy kask. Mnie rowniez interesuje odpowiedz na pytanie AiM co z asymetria twarzy? Z oczkiem? Ja podobnie w 32 tygodniu ciazy musialam polozyc sie bo maly szykowal sie do wyjscia. Urodzilismy 4 dni po terminie ze zniesztalceniem czaszki i zapuchnietym prawym oczkiem... Oczywiscie zaden z pediatrow problemu nie widzial, a tekst "jak wloski urosna to sie przykryje" pozostawiam bez komentarza. Napiszcie prosze jak terapia wplynela na asymetrie twarzy. Trzymam kciuki do mety juz tuz tuz! Pozdrawiam, Sylwia
OdpowiedzUsuń