Cześć !
Mam na imię Justyna i jestem mamą cudownego 4,5 miesięcznego Kubusia! Moja ciąża przebiegała wzorowo przez pierwsze prawie 8 miesięcy. Na początku delikatne mdłości, a tak to żadnych problemów! Dzięki temu, że czułam się idealnie pracowałam cały czas, momentami dość intensywnie. W 33 tyg. musiałam jednak położyć się do łóżka. Bezwzględnie leżeć. Kuba był już prawie w kanale rodnym, a matka z rozwarciem. Dzięki Bogu udało mi się wytrwać z porodem aż do terminu, a właściwie urodziłam dzień po. Po porodzie Kuba dostał 10/10. Wydawało by się zdrowe dziecko ! Jednak miał podejrzenie kręczu szyi. Z czasem pokazała się lekka asymetria twarzy i głowy. Jedno uszko było niżej no i jedno oczko mniejsze. Główka z prawej strony była również spłaszczona. Pediatra oraz ortopeda powtarzali: wszystko się wyrówna. Jednak podczas kontroli u pediatry w 3 miesiącu poprosiłam o skierowanie do ortopedy. Okazało się, że Kuba musi ćwiczyć szyjkę, bo upodobał sobie patrzenie tylko w jednym kierunku, przez co płaska główka w ogóle się nie zaokrągliła. Pojechaliśmy również prywatnie do dobrego neurologa, który potwierdził: asymetria ułożeniowa. Zaproponował również terapię kaskową w Berlinie w klinice Cranioform. Uznaliśmy tą propozycję jako ostateczną. Mijały tygodnie, asymetria ułożeniowa wyćwiczona, ale główka tylko delikatnie się poprawiła. 18.06. decydowaliśmy się napisać maila do Berlina, do kliniki. Ku naszemu zaskoczeniu odpowiedź była błyskawiczna. Wysłaliśmy kilka zdjęć, po których Pani od razu zaproponowała leczenie kaskowe, bo na pierwszy rzut oka widać asymetrię. Wymiana mailowa była ekspresowa i zaledwie tydzień czekaliśmy na wizytę. Jutro, tj. 25.06 z rana jedziemy do Berlina. Dzięki Bogu, że mamy tylko 150km do samej kliniki. Myślę, że jak każdy tak i my młodzi rodzice chcemy zrobić wszystko by nasz synek miał śliczną główkę, by uniknął w przyszłości wyśmiewania się rówieśników. Niestety leczenie to jest dość kosztowne. Cała terapia kosztuje 1819 euro. Nie wiem jeszcze dokładnie jakie są koszta wizyt później przy dopasowywaniu kasku. Jutro się wszystkiego dowiemy.
Taka jest nasza historia. Postaram się pisać tu na bieżąco. Myślę, że przekazywane przeze mnie informacje bardzo się mogą komuś przydać.
Plagicefalia |
Plagicefalia |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz